1 sie 2011

LADY GAGA - dobra muzyka ???


O Lady Gadze można by było pisać bardzo dużo zarówno pozytywnie jak i negatywnie. Gaga należy do grupy wokalistek, które stawiaja na skandal. Nie lubię gdy ktoś muzykę stawia na drugim planie i promuje siebie poprzez nagość, skandale, wulgarne zachowanie. Jednak Gagę darzę szacunkiem. Ona może pozwolić sobie na "coś" takiego, gdyż jest utalentowana. Ma świetny głos, śpiewa na żywo rewelacyjnie, a przy tym daje niezłe show. Mało jest takich wokalistek (jeśli w ogóle są), które potrafiłyby łączyć te elementy. Muzyka Lady Gagi nie podoba mi się, ale akustyczne wersje piosenek są rewelacyjne. 

 
 Paparazzi  on MTV music award 2009 

Akustyczne wersje piosenek są przepiękne.

 
Hair on Taratata
  
 
 The Edge of Glory on R1BW

Gaga jest bardzo mądrą artystką, która jest świadoma tego czego oczekują od niej słuchacze i cała branża. W zaskakujący sposób potrafi połączyć komercję ze swoją autentycznością. Dlatego wychodzi z tego obronną ręką i jest zaliczana do najleprzych.

Gaga przyznała, że jej pierwsze koncerty były kompletną klapą i nie wzbudziły ani zainteresowania ani uznania słuchaczy:
"Na pierwszym koncercie było zaledwie 50 osób i byli to moi znajomi. Nie mogłam ich ciągnąć zawsze ze sobą. Drugi koncert grałam w tym samym miejscu, nowojorskim "Arlene's Grocery" kilka dni później. Przyszło zaledwie 8 osób. Nie było to miłe. Właściciele lokalu i obsługa stwierdziła wówczas, że mam gorące ciało i wygląd, ale śpiewać nie potrafię". 

Po śmierci Amy Winehouse w wywiadzie dla Rolling Stone  GaGa opowiadała o tym jak ważna była dla niej Amy kiedy starał zaistnieć w showbiznesie.

„Jestem jej wielką fanką. To ona była moją jedyną nadzieją, gdy zaczynałam karierę. Nikt nie wiedział jeszcze, kim jestem i nie miałam żadnych fanów ani wytwórni płytowej. Każdy mówił mi, że nie jestem wystarczająco ładna, albo że mój głoś jest zbyt niski i dziwny. Nie było dla mnie miejsca. Wtedy zobaczyłam ją w ‘Rolling Stone’, a potem na żywo. Pamiętam, że pomyślałam sobie: ‘Miejsce dla Amy jakoś się znalazło’ „- wyznała autorka hitu „Born This Way”.   

GaGa udowodniła, że jeśli się bardzo dąży do celu można go osiągnać pomimo przeciwności losu. 

Czy aby napewno nie potrafiła śpiewać ??? 

 
Captivated & Electric Kiss

"I straight up love Lady Gaga. I'm a Metallica fan to the core but I love this woman. And her music." napisał na youtube papawheeliedon 

 
Hollywood - 2006

 Lady GaGa wspomniała trudne początki kariery muzycznej. Amerykańska gwiazda zdradziła, że szefowie wytwórni muzycznej starali się wymusić na debiutującej piosenkarce odważniejsze sesje zdjęciowe. Lady GaGa, która obecnie kontrowersyjnym i erotycznym imagem wywołuje skandale, wtedy na sugestie bossów reagowała płaczem. Wokalistka nie chciała bowiem reklamować swoich płyt nagością:  

„Okładki moich albumów i singli nie są w ogóle erotyczne. Miałam z tym problem na początku. Walczyłam z poleceniami szefów, płakałam na spotkaniach z nimi. Uważali, że moje zdjęcia nie są wystarczająco komercyjne i przyciągające uwagę…Młoda kobieta nie potrzebuje kolejnego zdjęcia seksownej piosenkarki pop, leżącej na piasku czy pobrudzonej smarem, która dotyka się w intymne miejsca.”   

Wbrew temu co mówiła w wywiadach Gaga stawia na nagość i prowokacje.  Są za to w gazetach i teledyskach.

 
Love Game

Sesja z roku 2009 dla magazynu V: 




  Nowa płyta Gagi Born this way rozczarowała mnie negatywnie. Oczekiwała ambitniejszej muzyki. Gaga jednak poszła w kierunku dance. 

Gaga zrehabiliowała się i nagrała country version Born this way. Brawo !!! 
 
   Born this way (The Country Road Version)

You and I

Na jednym z portali muzycznych przeczytałam, że "szału nie ma" jeśli chodzi o tą piosenkę You and I. Fani Gagi mogli głosować na ulubiony utwór z płyty Born this way, który w efekcie miał stać się kolejnym singlem. Jakie było rozczarowanie kiedy okazało się, że Y&I będzie singlem pomimo faktu, że był na ostatnim miejscu. I bardzo dobrze. Gaga potwierdza, że ma pojęcie o dobrej muzyce i potrafi ją tworzyć. Szkodza tylko, że słuchacze na całym świecie nie potrafią tego docenić. 

Jak dla mnie to Gaga tworzy dobrą muzykę, ale .... w sensie komercyjnym: Just dance, Poker face, Born this way i okropny Judas szału nie robią. Nie od dziś jest wiadomo, że muzyka dance, która ma wpadający w ucho refren i fajny bit podoba się ludzią. I dla mnie jest to największy ból. Jedno jest pewne, gdyby Gaga tworzyła muzykę jak Y&I to dziś jak to pieknie ujęto "nie zrobiłaby szału".  

2 komentarze:

  1. Czemu nie pisałaś w komentarzach, że masz bloga. Dopiero teraz tutaj trafiłem. :) Miło poczytać Twoje muzyczne przemyślenia. Widzę, że "Szału nie ma" mocno ujęło.
    Dla wyjaśnienia. Nie chodziło o samą muzykę, ale o ogólny wydźwięk. You and I to ballada, ballady rządzą się swoimi prawami, ale szczerze powiedziawszy jak balladowe dokonania Gagi mają się do ostatnich dzieł Adele, Beyonce, Kelly Rowland? Przeciętnie dość, muzycznie i wokalnie. Myślę, że na 3 albumie stworzy prawdziwego balladowego killera. I będzie szał! :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak, bardzo ujęło, do tego stopnia, że musiałam to rozważyć. Pisząc, że Y&I podoba mi się nie miałam zamiaru porównywania tej piosenki z innymi balladami. Myślałam wtedy o samej muzyce Gagi. Ogólnie nie przepadam za taką muzyką jak Gaga tworzy. (Aczkolwiek zdarza mi się jej posłuchać) Za dużo elektroniki. Dlatego Y&I było dla mnie miłym zaskoczeniem. Byłam pewna, że Gaga pójdzie w innym kierunku muzycznym jaki zaprezentowała na "Born this way". ALe jak sama to powiedział ona tworzy muzykę, którą będą inni tworzyć za 20 lat ;-) i kończąc rozśmieszyło nie gdy w niedawnym wywiadzie Gaga powiedziała o sobie, że jest artystką, którą nie można zaszufladkować do żadnego gatunku muzycznego.

    A twój blog inspiruje mnie do przemyśleń muzycznych :-)

    OdpowiedzUsuń